Już podczas zakupu ostatnio próbowanych przeze mnie Pop Tarts,o smaku ciasteczkowym obiecałam sobie że wrócę jeszcze po te o smaku zupełnie innych ciasteczek,bo nie tradycyjnych jak w poprzedniej wersji,ale takich bardziej w stylu Oreo no i do tego z kremem. Obietnicy dotrzymałam i dzisiaj mam dla was recenzje ciasteczko-grzanek czyli Pop Tarts o smaku Cookies&Creme^^

Do recenzji przystępowałam tak podekscytowana że chyba bardziej się już nie dało:D Pop Tarts są niezwykłe,zupełnie wyjątkowe no i przepysznee^^ Te których ostatnio smakowałam nie bez powodu dostały 5/5,ich smak był przepyszny a zapach podczas oczekiwania aż się upieką-czyli zapach najlepszych na świecie,świeżo upieczonych ciasteczek;obłędny.Także Cookies&Creme poprzeczkę postawioną miały na prawdę wysoko,czy dały radę?:>

Opakowanie Pop Tarts jest na prawdę zagadkowe niby takie zwyczajne tło,czyli praktycznie ono całe jest w jakimś średnio ładnym odcieniu niebieskiego a jednak ten kartonik jest moim zdaniem niesamowity i mogłabym się w niego wpatrywać godzinami. A to już zasługa samych Pop Tarts,a ściślej grafiki je przedstawiającej która znajduje się na samym przodzie opakowania^^ Jest po prostu wspaniała,Pop Tarts wyglądają na niej obłędnie,a najlepsze jest to że z doświadczenia(poprzednich Pop Tarts) wiem że nie jest to jakiś sfotoszopowany wymysł;ale na prawdę dokładnie tak będą wyglądać Pop Tarts które zaraz znajdą się na moim talerzu:3 

Ta dam! A nie mówiłam?:D Wyglądały dokładnie tak jak obiecywało pudełko,a nawet lepiej:3 Przez co już zupełnie nie mogłam się doczekać chwili jedzenia ich,także od razu przystąpiłam do niezwykle trudnej i niebezpieczniej misji umieszczenia ich w tosterze:> To na prawdę trudne i niesamowicie stresujące!:< Obchodzić się z nimi jak z jajkiem,delikatnie wkładać no i wyjmować je z tostera żeby tylko się przypadkiem jakoś nie połamały ani nie pokruszyły-bo jak ja je potem pokaże na zdjęciu!:D

No i właśnie chwilę przed wyjmowaniem znowu poczułam niesamowity,podobny a jednak nieco inny obłędny zapach upieczonych ciasteczek:3
Jednak oczywiście ważniejszy od zapachu jest smak,który bez wahania zdecydowałam się sprawdzić i ojejku...niebo!:D Rzeczywiście czuję tu smak Oreo,jednak jest to milion razy pyszniejsze od samego,zwykłego Oreo!^^ Nie było dla mnie tajemnicą że właśnie jako dodatek do czegoś,lub jako nadzienie Oreo na prawdę ma okazję zabłysnąć i spisuje się najlepiej:> W tym wypadku było tak samo,z tym że smak tych Pop Tarts nie jest opisany jako Pop Tarts Oreo,chyba raczej nie były efektem współpracy Kellogg's z Oreo i rzeczywiście nadzienie nieco różni się od popularnych ciastek. Jednak w jak najbardziej pozytywnym sensie,jest jeszcze lepsze!:3

Krem który w Oreo dla niektórych jest mdły,tu już nie ma z tą mdłością zupełnie nic wspólnego,jest nieco mniej słodki a jego smak bardziej wyraźny,czuć tu wanilie. I akurat zmniejszona słodkość powinna być dla mnie minusem ale na szczęście idealnym uzupełnieniem jest tu ta przepyszna,słodziutka lukrowa polewa na wierzchu:3 No i do środka wracając pokruszone,mięciutkie kawałki niesamowicie mocno kakaowego,czekoladowego ciastka idealnie dopełniają całość i dzięki nim ich smak można określić jako istną przepyszną perfekcje:3 Pop Tarts o smaku Cookies&Creme są przepysznee^^ Zdecydowanie przebiły moim zdaniem swoje poprzedniczki,czyli Chocolate Chip Cookie Dough i doszczętnie pogłębiły moją miłość względem Pop Tarts:D
Ocena:5/5

Czytaj więcej »

!Uwaga,w tym poście objawiła się moja tendencja do nadmiernego rozpisywania się,jeśli chcesz przeczytać tylko recenzje produktu przejdź do 7'mego paragrafu:>

Pop Tarts-prostokątne, wypiekane tosty, produkowane przez Kellogg Company. Sprzedawane w USA, Kanadzie, a także Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Nie,wcale nie skopiowałam tego z Wikipedii,no na prawdę...no może trochę:D Bo właściwie nie wiedziałam jak mam właściwie recenzowany dziś produkt opisać^^ Jak dla mnie to tak bardziej takie duże ciastka niżeli tosty...ale ok uznajmy że to po prostu Pop Tarts:>

Nie jest to mój pierwszy raz z nimi,kieedyś upolowałam w Poundland(sklepie gdzie wszystko jest za £1) 2 pudełka w których znajdowało się po 8 Pop Tarts. Próbowałam tych owocowych,o smaku bodajże dzikiej jagody jak i czekoladowych i chociaż oba smaki były przepyszne to chyba jednak trochę bardziej smakowały mi te czekoladowe^^
Potem przez nie aż taki długi ale za to zdecydowanie najgorszy okres mojego życia mogłam pomarzyć o zjedzeniu chociażby jednej Pop Tart,jako że zawiera ona 200kcal a tyle albo nawet kilka razy mniej przez własną bezgraniczną głupotę jadłam przez cały dzień... Na szczęście mam to już za sobą i aktualnie ich kaloryczność już mnie tak nie przeraża a nawet tak w sumie to ani trochę nie obchodzi,bo przez mój zanik mózgu(bo innaczej swojego zachowania nie potrafię wytłumaczyć:')) w wspomnianym okresie czasu nabawiłam się dość poważnej niedowagi,która między innymi dzięki mojej miłości do słodyczy jest już skutecznie zwalczana:D Ale w każdym razie chciałabym jeszcze trochę przytyć:)

Ok wracamy do Pop Tarts!:D Więc za te które chce wam dziś zaprezentować można powiedzieć że słono przepłaciłam:> Kosztowały mnie £3.50,więc mogłabym za to mieć 3 i pół pudełek tych z Poundland'a,już mniejsza o to że chyba już ich tam nie ma:>. Ogólnie to czekoladowe i owocowe Pop Tarts kosztują w Tesco £2,ale wysoka cena tych moich jest uzasadniona tym że nie jest to produkt lokalny. Otóż angielskie Tesco ma całe działy z słodyczami/jedzeniem z innych krajów,tak-jest też polski!:D Z którego często korzystam kupując batoniki Jeżyki:3(mniaam!) Ale mój ulubiony to chyba właśnie amerykański na którym znajdziemy takie cuda jak M&m's pretzels(recenzja prawdopodobnie już niedługo!:D) i właśnie te najpyszniejsze smaki Pop tarts^^
Kupując je musiałam stanąć przed jedną z najtrudniejszych decyzji w moim życiu...Cookie Dough czy Cookies 'n' cream? Bo nad tymi dwoma smakami się zastanwiałam:> Masa ciasteczkowa z kawałkami czekolady czy ciasteczka z kremem? Niebo czy niebo?:< Decyzja zdecydowanie przerosła moje możliwości...stałam przed regałem dobre kilka minut wgapiając się w oba opakowania jak głupia :'D W końcu zdecydowałam że wezme Cookie Dough a po Cookies 'n' cream jeszcze w niedalekiej przyszłości wróce!:D

Wyglądają na prawdę ślicznie i pysznie:3 Gapiąc się na nie przez chwilę w bez ruchu,tak samo jak na ich pudełko w Tesco(chociaż wtedy nie byłam w tym gapieniu osamotniona,wszyscy ludzie się gapili...tylko że na mnie:'D) uznałam że pora włożyć je do tostera! Już wcześniej próbowałam jeść inne smaki na zimno i moim zdaniem na ciepło są zdecydowanie lepsze:> Najdłuższa minuta w moim życiu,oczekiwanie aż te cuda się upieką!:D Po chwili poczułam niesamowity zapach,takich najlepszych na świecie świeżo upieczonych ciasteczek...coś niesamowitego!:3 Musiałam od razu przejść do degustacji i moge z czystym sumieniem przyznać że smakują tak samo jak pachną-czyli obłędnie!:D Kocham cookie dough,znam je już z lodów Ben&Jerry's o tym też smaku i tutaj,na ciepło odkryłam je zupełnie na nowo!:D Smakowały niebiańsko,jak najlepsze ciasteczka na świecie jeszcze z rozpuszczonymi pod wpływem ciepła,pysznymi kawałkami czekolady...mniaam:3 Lukier którym są polane jeszcze dodaje im słodyczy i perfekcji,ogólnie jest przepysznie!:D Już się nie mogę doczekać żeby spróbować tych o smaku 'Cookies 'n' Cream',reszty owocowych,S'mores,Hot Fudge Sundae i Confetti Cupcake..mmm:3

Ocena: 6/5
no co?:D

Czytaj więcej »